www.slonecznyzakatek.fora.pl

deejay

Skończyło się pierwsze nasze wspólne spotkanie. Dla większości zakończyło się chyba pomyślnie, choć są pewnie osoby, którym pewne rzeczy się nie podobały. Podzielcie się uwagami. Ciekawi mnie czy nadal jest tylu pesymistów, co przed zebraniem Cool

Dla poprawy nastroju załączam ankietę Wink

jwk · Gość

Nie wiem co masz na myśli piszac, ze pomyślnie, bo dla mnie to zebranie bylo najwieksza strata czasu, i porazka, jesli chodzi o pania administrator. Przez prawie 2 godz nie potrafiła odp na pytanie co sie składa na kwote 5,6 ;/ Szkoda mi słow w ogole. wiec nic juz wiecej nie bede pisała...

dpr

Nie wiem czy zauważyliście, pani administrator była bardzo zdenerwowana, więc trochę ją rozumiem, czasami stres blokuje myśli i nie rozumiemy co się do nas mówi. Zebranie porażka, zgadzam się z jwk, kompletna strata czasu, niczego konkretnego nie ustaliliśmy, właściwie to jaki był cel tego zebrania?
Poza tym- z tą nieszczęśliwą kwotą 5,6- czy nie można było zrobić tych obliczeń na miejscu? Ta cała tabelka zdaje się w exelu była, to chyba nie jest aż takie trudne- przynajmniej coś byśmy wynieśli z tego spotkania, a nie kolejną datę 'zgromadzenia'
Sad

jwk · Gość

Wiesz, to ze byla tabelka w exelu, nic nie wniosło, bo exela-jego PODSTAWY, trzeba po prostu umieć obsługiwać, a tego mnie przynajniej uczono, w pierwszej klasie gimnazjum, nomen omen w tym w którym odbyło sie zebranie Wink

Patrzac co usiłuje zrobić ta kobieta, wklejajac formuły, plączac sie, w kółko uwijajac to samo, bez konkretnej odp na nasze pytania, widze, ze z jej administrowania nic dobrego raczej nie bedzie, i wydaje mi sie ze lepszym pomysłem bedzie forma zarzadzania, ktora zaproponowal jeden z sasiadów, moze warto sie nad tym zastanowic, zreszta zobaczmy, co pzygotuje dla nas pani w sierpniu, jesli bedzie tak samo, nie ma na co czekac, i trzeba działac, bo chyba wszystkim nam zalezy na tym, zeby mieszkalo sie dobrze, milo i przede wszystkim, zeby nasze osiedle bylo zarzadzane w madry i racjonalny sposób, konkretnie i zrozumiale dla wszystkich

deejay

Jeżeli wierzyć w zapewnienia administratorki, iż objęła ona tę funkcję w maju po podpisaniu przez lokatorów umów notarialnych to rozumiem dlaczego nie była w stanie przygotować kompletnego rozliczenia magicznej kwoty 5,60 zł. Po pierwsze umowy na większość usług dla naszego osiedla podpisywało GGW, więc jest logiczne, że nie koniecznie musiały spłynąć do administratorki wszystkie faktury do dnia zebrania, co uniemożliwiło szczegółowe rozliczenie. Po drugie nie wyobrażam sobie zrobienia rozliczenia w locie podczas zebrania, nawet przy zaawansowanej znajomości arkusza kalkulacyjnego. Każdy błąd lub przypadkowe pominięcie w rozliczeniu jakieś tam usługi przez kilka osób od razu było by potraktowane, jako próba oszustwa. Pieniądze, które płacimy za czynsz, a konkretnie nadwyżka pozostaną na koncie wspólnoty, nie przepadną bez wieści. Będzie można je wykorzystać np. instalację monitoringu w hali garażowej, czy rozwiązanie problemu z dostępem do klatek z tejże hali itp. Jest tego trochę.

Pierwsze zebranie należało potraktować, jako zapoznawcze, zgłoszenie nieprawidłowości, oczekiwań z naszej strony na przyszłość, itp.

Jeżeli ktoś miał inne oczekiwania, to chyba nie za bardzo wie, na czym polega zarządzanie osiedlem. Nikt z minuty na minutę nie podejmie decyzji, albo nie zapewni, że da się coś zrobić, osiągnąć bez uprzedniego sprawdzenia metod dostępnych na rynku i kosztów z tymi zmianami zawiązanych.

Osoba, która zaproponowała formę zarządzania poprzez zarząd, dla mnie nie do końca wiedziała o czym mówi i na co się porywa. Ja odniosłem wrażenie, iż było to jednoznaczne z wysunięciem swojej kandydatury na tę funkcję, niestety beż żadnego merytorycznego przygotowania. Rozumiem, że można, będąc w takim zarządzie dorobić do pensji, (chyba raczej nikt nie myśli, że zarząd ten będzie działał społecznie, bez wynagrodzenia) to jednak trzeba posiadać trochę wiedzy w temacie nie tylko zarządzania, ale organizacji „przetargów”, prawa itp.

Jeżeli oczekujemy mądrego i racjonalnego sposobu zarządzania to droga na „łapu capu” jest złym rozwiązaniem. Pozwólmy naszej administratorce przygotować się do następnego spotkania, pozbierać przedstawione fakty i myśli, a powinno ono być bardziej owocne od ostatniego.

szczepan

Ustaliliśmy, że może wejść dodatkowy operator internetu, telewizji i telefonu Smile

Wysłałem już tą informację do firmy Maverick. Zobaczymy kiedy będziemy mogli skorzystać z ich usług;) Pozdrawiam

Michał

witam was drodzy sąsiedzi.
ja zaproponowałem zarząd właścicelski:
-nie będę zarządcą i nie mam zamiaru nim być
-zostanie nim Pani Hanna Szumińska
-to jest tylko inna forma zarządzania, która umożliwia nam właścicielom szczegółową kontrolę Pani Hanny i jej poczynań
-musicie sobie zdać sprawę z tego że stawka 5,6 za m jest dramatycznie wysoka. proszę osoby, które mają zestawienia z innych osiedli o zabranie ich na kolejne spotkanie
-a teraz chciałbym wam opisać co może być przyczyną tak wysokiej stawki za m :
administrator może dostawać prowizję (płatną na zasadzie umowy zlecenia- jest tak zwanym doprowadzającym do zawarcia umowy pomiędzy wspólnotą a np: operatorem tv kablowe) ta praktyka jest powszechna i legalna. Teoria nie jest wyssana z palca.
-przy utrzymaniu wszystkich usług, które są świadczone na naszym osiedlu stawka nie powinna przekraczać 4 zł.