www.slonecznyzakatek.fora.pl

jwk · Gość

Chciałam zapytać jak to wygląda od strony formalnej. Pytam, ponieważ dzięki grillom sasiada mam dym i smród w całym mieszakaniu, muszę siedziec przy zamknietych oknach, poza tym pranie nadaje sie tylko do ponownego wyprania, poniewaz też wszystko śmierdzi tak, że nie nadaje sie do noszenia Mad

Rozumiem ogródki ogródkami, jednak nie są to domy o powierzchni ogrodu 100 m2, a bloki mieszkalne, i wg mnie grillowanie w tym przypadku nie powinno mieć miejsca...

deejay

Szczerze współczuje. Od strony prawnej nie jest to zabronione. Nawet na balkonie możesz sobie grillować i niestety, ale niektórzy kretyni nie rozumieją tego, że dym z grilla może przeszkadzać innym w normalnym użytkowaniu swojego mieszkania. W końcu jemu do mieszkania nie wlatuje, bo jakimś dziwnym i niezrozumiałym prawem fizyki leci do góry. Proponuję rozmowę z sąsiadem, choć pewnie zakończy się na zasadzie mój ogród wiec mogę robić, co chcę. Na zebraniu wspólnoty trzeba będzie ustalić wewnętrzny zakaz grillowania w ogródkach. Tylko w ten sposób można tą sprawę rozwiązać i nie męczyć się więcej z powodu uprzykrzających życie miłych Wink

sąsiadów.

P.S.
Jeżeli rozmowa nie pomoże napisz na forum, podpowiem Tobie jak rozwiązać ten problem, może nie zbyt kulturalnie ale na pewno skutecznie Smile

jwk · Gość

Dzięki za radę Smile

Zobaczymy, czy temat zostanie poruszony w środę przez innych również.

Minou

Jestem przeciwna grillowaniu w ogródkach i na balkonach. Sądzę, że nie jest to zbyt bezpiecznie. Warto podjąć także ten temat na zebraniu.

Gość

Mimo, że sama mam ogródek, jestem zdecydowanie przeciwna grillowaniu na ogródkach. Zdaję sobie sprawę, jak bardzo to może przeszkadzać, przecież ten dym leci innym do mieszkań! Również uważam, że należy tą sprawę poruszyć na zebraniu.