Autor Wiadomość
Chrisu
PostWysłany: Pią 22:55, 03 Cze 2011    Temat postu:

Ja jestem bezwzględnie za ochroną, ale trzeba zrobić rekonesans co do opłat i podjąć decyzję o firmie, która się tym zajmie. Jest konkurencja na rynku, zatem różne firmy będą dawać różne bonusy aby to ona mogła chronić.
Druga sprawa to możliwość wejścia z hali na klatkę, po prostu każdy musi mieć swój klucz do drzwi od hali i powinny być zamykane. Mieszkałem wcześniej w takim budynku, gdzie wejście do hali było zamknięte na klucz.
Co do kupna przez mieszkańców innych osiedli, to nie jest żaden problem ponieważ ludzie wynajmują, sprzedają miejsca, tak więc i tak z zewnątrz będą wchodzić ważne, aby hala była zamykana.
jwk
PostWysłany: Nie 20:12, 22 Maj 2011    Temat postu:

Może warto ten problem poruszyc na zebraniu w czerwcu? Bo w tym momencie trzymanie ochrony naprawde mija sie z celem ;/
szczepan
PostWysłany: Sob 18:07, 21 Maj 2011    Temat postu:

mam nadzieje, że tak nie jest i jest to tylko przypadek
F1
PostWysłany: Sob 17:48, 21 Maj 2011    Temat postu:

Odpowiedź dla "Marianki" i nie tylko: Chyba już za późno na obawę przed sprzedażą miejsc postojowych w hali garażowej obcym lokatorom z innych osiedli, ponieważ sam widziałem na własne oczy jak małżeństwo w średnim wieku wjechało do Hali, pozostawiło auto i z siatkami (zakupami) wychodziło przez główną bramę wjazdową przez ulice na os. W.Jagiełły... w takim bądź razie ta ochrona przy wejściu nic nie daje, jeżeli każdy obcy nie mieszkający w naszych blokach osobnik może wejść przez halę garażową do każdego z budynków. Tak więc sami wyciągnijcie z tego wnioski...
Pozdrawiam
weramac
PostWysłany: Śro 21:13, 18 Maj 2011    Temat postu:

co do windy: to w bloku B nie działa już drugi tydzień a dziś spotkany przez nas pan inzynier odpowiedział z pogardą,że to pytanie należy kierowac do zarządcy. Normalnie brak słów, spychadełko z jednego na drugiego. A winda jak nie działa tak nie działa i nikogo nie widac aby coś naprawiał.SadSad Mad
Gość
PostWysłany: Pon 7:36, 16 Maj 2011    Temat postu:

Odpowiadam Szczepanowi: Tak, wodę pociągnęliśmy z kuchni. Poza tym mamy zamiar zrobić nawadnianie ogródka, żeby nie latać z konewką. Pomyśl o dodatkowym wodomierzu; naprawdę się opłaca. Płacisz połowę za wodę (bo odpada opłata za ścieki), którą zużywasz na podlewanie ogródka. My mamy zamiar to zrobić, ale wciąż czekamy aż łaskawie zrobią te ogródki!!!Już cierpliwości brak...
ma.28
PostWysłany: Nie 19:35, 15 Maj 2011    Temat postu:

Witam!
tak jak najszybciej trzeba tp przedyskutować! mam nadzieję,że już niedługo będzie zebranie mieszkańców, bo mamy dużo spraw do przedyskutowania!
SłonecznyZakątek
PostWysłany: Nie 17:46, 15 Maj 2011    Temat postu:

Uważam, że ochrona może być ale nie całodobowo, bo to za dużo kosztuje. Można zachować monitoring, a ochrona będzie kilka razy na dobę przejeżdżać i sprawdzać stan lub reagować na sygnały mieszkańców. Można również wynająć ochronę ale na niepełną część etatu. Wyznaczyć godziny, które są najbardziej strategiczne dla osiedla w celu zachowania porządku.
Jest kilka opcji, dlatego zachęcam do dawania propozycji i pisania co o tym myślicie
Marianki
PostWysłany: Nie 14:54, 15 Maj 2011    Temat postu:

Ja uważam, że musimy się bardzo zastanowić nad ta ochroną... to że jest ona droga to fakt, ale czy jest niepotrzebna nie jestem już pewna... w pierwszej kolejności powinniśmy się zorientować, czy nie da się znaleźć tańszej - rozmawiałam ze znajomą, która mieszka na osiedlu zamkniętym gdzie są tylko dwa bloki i ok.50 mieszkań a koszt ochrony u nich to ok.40zł na miesiąc..a przecież im więcej mieszkań to powinno wychodzić taniej... czyli może po prostu mamy za drogą firmę ochroniarską... obawiam się, iż jeśli zrezygnujemy z ochrony, deweloper sprzeda miejsca w hali innym osiedlom... to już w ogóle każdy będzie mógł wejść do każdej klatki bez większych utrudnień...
Moim zdaniem ważny temat do przedyskutowania!
Gdyby nie było tej apteki na rogu a brama wjazdowa na osiedle byłaby przy chodniku tak jak na osiedlu obok to wtedy rzeczywiście ochrona byłaby zbędna....
Po drugie już sobie wyobrażam, co będzie się działo na osiedlu..każdy z nas kto nie ma miejsca w hali będzie chciał zaparkować auto na terenie osiedla, gdzie teoretycznie nie ma na to kompletnie miejsca... więc boję się, że może się zrobić wielki bałagan i możemy w rezultacie utracić nad tym kontrolę...
jwk
PostWysłany: Pią 15:17, 13 Maj 2011    Temat postu:

Ja też uważam że ochrona jest niepotrzebna! Strata kasy!!!!!
szczepan
PostWysłany: Pią 13:42, 13 Maj 2011    Temat postu:

faktycznie mieliscie fajny pomysl z tym kranikiem Smile wode wzieliscie od doplywu z kuchni.. ?
Gość
PostWysłany: Pią 13:12, 13 Maj 2011    Temat postu:

OCZYWIŚCIE!!!!!Ja też jestem zdecydowanie przeciwna ochronie!Uważam, że jest zbędna, za drogo kosztuje. Na zebraniu mieszkańców będę głosowała za tym, żeby ją zlikwidować.
A odpowiadając na pytanie o kranik. Po prostu zrobiliśmy sobie kranik na zewnątrz (dopływ wody), żeby móc bez przeszkód podlewać ogródek:-) No i właśnie ten kranik nam ukradziono...
szczepan
PostWysłany: Pią 9:47, 13 Maj 2011    Temat postu:

@Olga225 o jakim kraniku na parterze mowisz ? My tez mieszkamy na parterze...
Gość
PostWysłany: Pią 6:54, 13 Maj 2011    Temat postu:

Ja też dzwoniłam do dewelopera. Wytłumaczono mi, że ta woda powstała na skutek kradzieży jakiej tam części, czy innego ustrojstwa (nie znam się) i dopiero usuwają skutki. Poprosiłam o baczne obserwowanie sprawy i załatwienie problemu. Wspomniałam też, że wiele osób to zauważyło i że nie odpuścimy. Mam nadzieję, że się postarają.
A tak wogóle, to nie wiem o co chodzi z tymi kradzieżami. Nam ukradziono kranik (mieszkamy na parterze) a z tego co wiem, to ukradziono jeszcze mnóstwo innych rzeczy, min. jakieś części rolet zewnętrznych! To jest jakaś masakra...
szczepan
PostWysłany: Czw 18:09, 12 Maj 2011    Temat postu:

znowu w bloku C jest sobie luzem rynna która leje sie bezposrednio do naszego ogrodka, dzwonilismy juz do GGW, zobaczymy co zrobia...


zgodnie z przepisem, takie odprowadzenie wody jest niedozwolone


pozdrawiam wszystich Wink
jwk
PostWysłany: Czw 16:19, 12 Maj 2011    Temat postu:

A w jakim to bloku?
weramac
PostWysłany: Czw 14:15, 12 Maj 2011    Temat postu:

to prawda, podbytując się ochroniarza wiem, że była ekipa od windy ale nie mogli nic zrobic bo jest zalana wodą a odnośnie wypompowania wody nikt sie tym nie interesuje!!! chyba należało by to zgłosic do zarządcy albo do GGW.
SłonecznyZakątek
PostWysłany: Śro 20:10, 11 Maj 2011    Temat postu: odwodnienie - Przeczytajcie - to ważna sprawa

Witam,
Zacznę od początku.
Wchodząc od hali garażowej (11 maja) do budynku byłem świadkiem takiej sceny:
Pan od naprawy windy, która od kilku dni już nie działała majstrował coś przy drzwiach.
Otworzył drzwi specjalnym kluczem.
Windy po drugiej stronie nie było. Widać było szyb.
I tu najważniejsza sprawa na dnie szybu było z metr wody !!!!!
Pan wykonał szybko telefon do zapewne swojego kolegi po fachu i poinformował go, że nie warto jej narazie włączać, gdyż jest mnóstwo wody na dnie szybu.

Zauważyliście na pewno, że od pewnego czasu ekipy remontowe majstrują coś przy fundamentach.
Mój wniosek taki:
Jest źle zrobione odwodnienie woda dostaje się pod budynek.

Trzeba nagłośnić tą sprawę, by wykonawca wziął się do odpowiedniego naprawiania usterki.

Zachęcam do wypowiedzi na forum oraz promowania jego adresu wśród sąsiadów.

Pozdrawiam
Administrator

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group